Justine's cupcake na Facebooku!

czwartek, 18 września 2014

I don’t want to hurt you but I need to breathe

Zanim zdążysz się przyzwyczaić, znika. Gdy tylko lekko dotkniesz kruchej powłoki, rozpada się na miliony odłamków, niwecząc do końca nadzieję na reinkarnację. O ile życie jest łaskawe, śmierć nie przebiera w eksponatach. Czai się w najmniej oczekiwanych zakamarkach codzienności, niespodziewanie zatapiając kły w upatrzonej ofierze. W tym momencie przegrywasz wszystko. Nadzieje, oczekiwania i plany nagle dezerterują do innego wymiaru, zostawiając cię nagiego i upokorzonego, bez szans na łyk ukojenia. Po co ona to robi? Gra w bezwzględną ruletkę, tratuje człowieczeństwo i zatruwa ekstazę, wysysając radość z każdego ziemskiego atomu. Współczucie to bluźnierstwo w języku eschatologii, a ucząc się go, ubywa cię stopniowo coraz więcej, gram po gramie...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz