Chciałabym napisać tu coś ładnego, o umierającej duszy, samotności, czy innych bardzo ważnych rzeczach. Nie mogę jednak tego zrobić, bo mam ostatnio świetny humor! Najlepiej formuułuję melanchilijne wywody, kiedy jestem smutna i czuję się beznadziejnie. Teraz, mimo że jestem totalnie zmęczona, a w domu zepsuło się ogrzewanie, dawno nie czułam się tak dobrze :) Siedzę tu teraz i śmieję się do swoich wspomnień. Piękny stan. Uwielbiam miejsce, w którym się znajduję. Zmiany, które stosunkowo niedawno zaszły w moim życiu nareszcie przyniosły efekty. Chcę, żeby tak zostało. Jest idealnie. Niech to trwa. . .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz